Administrator
http://xportal.pl/?p=18066
Lublin: Poroszenko tchórzy
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko który wczoraj rozpoczął wizytę w Polsce, najwyraźniej przestraszył się sprzeciwu jaki jego obecność wywołała wśród środowisk sprzeciwiających się ukraińskiej rzezi Donbasu, rządom oligarchii na Ukrainie i przedstawianiu zbrodniczych formacji nacjonalistów ukraińskich jako bohaterów. W ostatniej chwili zmieniono program jego wizyty w Lublinie. Nie doszło do odsłonięcia w jego obecności pomnika ofiar „Wielkiego Głodu”, zaś spotkanie z mieszkańcami miasta, które miało mieć charakter otwarty, było dostępne tylko dla wyselekcjonowanych gości zapewniających „królowi czekolady” spokojny i komfortowy pobyt w Polsce. Dbałością o nastrój swojego przywódcy wykazali się również ukraińscy dziennikarze, którzy widząc grupy protestujące pod lubelskim Centrum Kultury sprawnie ustawili swoje auta tak, by transparenty przypominające o prawdzie na temat rzezi wołyńskiej i trwającej rzezi Donbasu nie kłuły prezydenta w oczy. Prawdę o działaniach „dostojnego gościa” poznali jednak lublinianie chętnie czytający rozdawane m.in. przez środowisko Xportal.pl ulotki krótko podsumowujące destrukcyjną politykę Poroszenki i jego ekipy oraz wskazujące na ich amerykańskich mocodawców. W proteście uczestniczyli redaktorzy Xportal.pl i delegaci Falangi.
http://xportal.pl/?p=18037
Warszawa: „Patroszenko won z polskich stron!”
Dwudniową wizytę w Polsce rozpoczął dziś prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Oligarcha stojący na czele państwa ukraińskiego przybył uczestniczyć w podpisaniu przez Bronisława Komorowskiego ustawy o ratyfikacji umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE, jutro zaś spotka się z ukraińskimi studentami w Lublinie. Jednym z punktów wizyty „króla czekolady” było też wystąpienie w sejmie. Do budynku parlamentu musiał się jednak wślizgnąć tylnym wejściem – przed wejściem głównym na Poroszenkę czekali demonstranci protestujący przeciwko polityce władz Kijowa wobec Noworosji i gloryfikacji zbrodniczych formacji nacjonalistów ukraińskich. Wśród uczestników protestu byli również członkowie Falangi i redakcji Xportal.pl. Ukraińskiego prezydenta powitały hasła takie jak „Na pohybel oligarchom”, „Wołyń zawsze pamiętamy” czy „Patroszenko won z polskich stron”.
Offline
Administrator
Gdzieś w publicznej TV obiło mi się o uszy, że Polska ma udzielić wsparcia wojskowego Ukrainie. To prawda, wiecie coś na ten temat?
Offline
Wsparcie wojskowe dla Ukrainy z Polski jak i innych krajów zachodnich już się odbywa tylko potajemnie, nieoficjalnie, tu i ówdzie na jaw wychodzą dowody udzielania takiego różnego rodzaju wsparcia, na przykład po przez przemyt sprzętu przez granicę, natomiast trudno powiedzieć czy będzie udzielane takie wsparcie oficjalnie i na dużą skalę, gdzieś obiło mi się o uszy że takie wsparcie jest dyskutowane, również z okazji wizyty Patroszenki w Polsce. Swoją drogą na emerytury, renty, leki, zasiłki dla bezrobotnych nie ma ale na sprzęt dla banderowskich armii pacyfikujących Donbas jest.
Offline
Administrator
Wizyta Poroszenki to jest komiczna sprawa. Poza wymienionymi wyżej kilkoma grupkami, nie odbyły się żadne protesty. Wszyscy po prostu olali sprawę, jestem ciekaw jakby się zachowali Ci ludzie gdyby z taką samą wizytą przyjechał Putin (wiem to kuriozalna sytuacja, ale to tylko takie założenie). Już widzę te setki tysięcy ludzi protestujących w całym kraju, debaty w telewizjach, radio i przy każdej innej możliwej okazji zwiększanie napięć w społeczeństwie, wszystkie te ruchy narodowe, knp i tym podobne. Jak z szabelką w ręku przewodzą rozróbom i marszom w stolicy, w każdym większym mieście protest, obowiązkowo z udziałem kontrowersyjnych polityków żeby przyciągnąć więcej ludzi. W każdym domu zażarte dyskusje i kłótnie oraz oczywiście wspominanie wszystkiego co tylko złego Rosjanie nam zrobili na przestrzeni dziejów itd. Ach... Naprawdę są czasem takie momenty, kiedy głupota i naiwność naszego Narodu autentycznie mnie przeraża.
Offline
W końcu Patroszenko to rzekomo nasz "sojusznik" a Putin to "wróg" więc na temat wizyty pierwszego ma być morda w kubeł a gdyby przyjechał ten drugi to byłaby wrzawa na całego, Polska stanęłaby w ogniu. Po za tym widać że jak specsłużby w jakimś ukrytym celu na zamówienie władzy przy pomocy prowokacji nie ruszą tego narodu z miejsca to ten ma wszystko w dupie....
Dodam do tego jeszcze że praktycznie większość manifestacji w Polsce to agenturalne spędy organizowane przez okupanta, jego sługusów, sympatyków, agentów, marionetki, mocodawców celem dalszego utrzymania swojej dominacji w Polsce.
Ostatnio edytowany przez przemex (2014-12-24 16:48:32)
Offline